Jutro (a w zasadzie dzisiaj - niedziela) opublikuję dużo pełniejszą teorię na temat genezy stwardnienia rozsianego i innych chorób autoimmunologicznych. Zabierałem się do tego już od miesiąca. Spisanie efektów mojej trzyletniej pracy zajęło mi tylko kilka godzin. Nie publikuję jej dzisiaj tylko z jednego powodu - muszę uzupełnić artykuł o przypisy. Całą pracę w zasadzie spisałem z głowy i w odpowiednie miejsca muszę wstawić bibliografię. Cóż, mam wrażenie, że udało mi się powybierać właściwe i poskładać te rozsypane w różnych miejscach naukowe puzzle i własne obserwacje. Pozostał mi jeszcze jeden rozdział, którym się nie zająłem, a jak widzę jest bardzo ważny w SM - wpływ psychiki (stresu psychicznego) na rozwój choroby. Coś jednak muszę zostawić na później ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz