poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Stres w stwardnieniu rozsianym

Zawsze jest tak samo z tymi moimi poszukiwaniami. Jak dotknę jakiegoś tematu, który wydaje mi się dosyć jednoznaczny i w miarę prosty, jeśli chodzi o zależność przyczyna-skutek, okazuje się, że materiału do analizy jest mniej więcej tyle, ile w jednej grubej powieści. Tak jest i teraz. Co chwila wydaje mi się, że odpowiedź jest już  za kolejnym zakrętem. Wiem, że jest ich coraz mniej, ale nie potrafię wskazać ile (spodziewam się jeszcze tak około dwóch :-)). Na szczęście sporą ilość podpowiedzi podsuwa mi obserwacja reakcji własnego organizmu. Bez tego byłbym jak ślepy na ciągu kilkunastu skrzyżowań dróg. 
Nie ulega dla mnie wątpliwości, że podstawowym niedomagającym mechanizmem u chorych na SM jest działanie osi podwzgórze-przysadka-nadnercza oraz działanie układu współczulnego. W zasadzie po słowie oś powinno być jeszcze:" miejsce sinawe mózgu". Ta oś to system wzajemnego wpływu hormonów poszczególnych gruczołów regulująca najważniejsze procesy życiowe związane z reakcją na stres. Przy czym mówimy tu o stresie fizjologicznym (szersze niż stres psychiczny). Jest to jakakolwiek istotna zmiana wpływająca na stan homeostazy (równowagi) organizmu wymuszająca wyzwolenie szeregu reakcji organizmu w celu powrotu do równowagi lub adaptacji do nowych warunków. Reakcja na działanie tzw. stresora psychicznego (np. nagła niebezpieczna sytuacja) jest jedną z nich (obok stresorów fizykalnych). Najpierw omówimy kwestię działania naszej "osi", mimo, iż mechanizm ten działa wolniej niż układ współczulny (bodziec-strach-panika-ucieczka/walka). 
Miejsce sinawe mózgu to obszar w centralnej części pnia mózgu. Odpowiada za uruchomienie "osi" w przypadku zadziałania stresorów fizykalnych i psychologicznych. Są to: hipoglikemia (spadek poziomu glukozy we krwi), spadek ciśnienia krwi, spadek objętości krwi, zaburzenie termoregulacji) oraz "stresy" psychologiczne. Jest miejscem produkcji noradrenaliny (obok nadnerczy). Pobudzone tymi czynnikami neurony miejsca sinawego wysyłają impulsy do podwzgórza mózgu. Nietypowe jest połączenie tych dwóch  ośrodków. Nie ma typowego charakteru synaptycznego (typowy: synapsy chemiczne - "luźne wtyczki i gniazdka wymagające neurotransmitera" lub synapsy elektryczne - "dopasowane wtyczki i gniazdka bez neuroprzekaźnika"). Jest to tzw. połączenie objętościowe, spora przestrzeń dzieląca synapsy miejsca sinawego i podwzgórza wymaga wydzielenia przez te pierwsze dużej ilości noradrenaliny (neuroprzekaźnika), która zostaje przechwycona przez synapsy neuronów podwzgórza. Daje to możliwość zwrotnego pobudzania miejsca sinawego przez podwzgórze (i nakręcanie reakcji stresowej). Pobudzone  podwzgórze wydziela hormon kortykoliberynę (CRH), która działąjąc na przysadkę powoduje wydzielanie przez nią (do krwiobiegu) hormonu kortykotropiny (ACTH). ACTH dociera do nadnerczy i pobudza je do wydzielania glukokortykoidów (głównie kortyzolu). Kortyzol hamuje działanie podwzgórza i przysadki. Tak więc cały trójkąt osi działa na zasadzie sprzężenia zwrotnego. Po jakimś czasie niewystępowania stresora zewnętrznego poziom ww. hormonów stabilizuje się i pozostaje w równowadze.
Przewlekły i ciężki stres w stwardnieniu rozsianym często sadza ludzi na wózki. Nie słyszałem, żeby ktoś z takiego wózka wstał. O tym jakie mogą być przyczyny niszczącego wpływu stresu na organizmy chorych - w następnej części. Dla zasygnalizowania - widzę tu kilka możliwości. Nieprawidłowe funkcjonowanie któregoś z elementów osi z powodów autonomicznych (np. nieprawidłowa budowa, itp.), nieprawidłowe przesyłanie sygnałów między jej elementami (niedomagające drogi przesyłu), istnienie czynników zakłócających ten sygnał (impuls wyjściowy prawidłowy, wejściowy zmieniony), nieprawidłowe działanie genów (kodowanie przemian i aktywności istotnych dla działania osi aminokwasów).
P.S. Przysadka odpowiada za produkcję endorfin - tak, żeby pokazać łączność z poprzednim postem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz