niedziela, 15 grudnia 2013

Kalpaina, siatkówka oka,melatonina, sód w mózgu oraz SM

Wiadomo z wielu badań, że obniżenie grubości siatkówki oka u osób chorych na stwardnienie rozsiane jest skorelowane z obniżeniem sprawności i pogorszeniem objawów choroby. Z innych badań wiadomo, że stopień niepełnosprawności u osób chorych jest również ściśle powiązany z ilością patologicznie osadzonego sodu w mózgu (im więcej sodu tym większa niesprawność). 
Co może łączyć te dwie sprawy? Okazuje się, że jest substancja pasująca do tej układanki. Jest nią kalpaina - enzym odpowiadający za rozkład białek (mięśniowych i innych). W kilku badaniach stwierdzono obecność kalpainy oraz znaczny napływ jonów wapnia do komórek w zdegenerowanej siatkówce oka zwierząt z uprzednio wywołanym odpowiednikiem SM. Ilość kalpainy wzrasta lokalnie w miejscach niedokrwienia (niedotlenienia) i wywołanego tym napływu jonów wapniowych do komórek. Kalpaina powoduje napływ jonów sodowych do komórki rozregulowując działanie kanałów sodowych w błonach komórkowych. Kalpaina podnosi aktywność akwaporyny 4 - enzymu otwierającgo kanały wodne w błonach komórkowych. Działanie kalpain (ponad 10 rodzajów) jest jeszcze słabo poznane, ale podejrzewa się te substancje o wpływ na wiele chorób (choroba Alzheimera, cukrzyca, nowotwory). Istnieją badania wskazujące na kalpainę wytwarzaną przez pobudzone komórki gleju oraz astrocyty jako przyczynę demielinizacji neuronów. 
Jak każdy enzym o określonym działaniu kalpaina ma w organizmie antagonistę - kalpastatynę. Wzrost ilości kalpastatyny powoduje obniżenie działania kalpainy. Kalpastatyna jest więc naturalnym endogennym inhibitorem kalpainy. Farmacja stworzyła już syntetyczne inhibitory kalpainy, ale dostępne są one wyłącznie do prowadzenia badań naukowych.
Na aktywność systemu kalpaina-kalpastatyna regulujący wpływ mają hormony nadnerczy: noradrenalina i adrenalina (katecholaminy). Hormony te obniżają aktywność kalpainy i podnoszą poziom kalpastatyny. Wydają się więc doskonałym lekiem na SM (pod warunkiem poprawności mojej hipotezy). Nie usuwają przyczyny, ale zmniejszają skutki choroby. Tak się składa, że istnieje na rynku lek - pseudoefedryna - dostępny w aptekach bez recepty, będący syntetycznym analogiem noradrenaliny. Sudafed jest lekiem, który przyjmuję do około pół roku (1 tabletka rano). Na mnie działa bardzo dobrze.
Podobnie jak katecholaminy działa melatonina. Hamuje aktywację kalpainy (oraz kaspazy-3) oraz ogranicza zużycie kalpastatyny. Jak myślę, jest to dobre wytłumaczenie obecności znacznych ilości melatoniny w oku.
Kwas antranilowy, będący jednym z końcowych produktów przemiany tryptofanu w szlaku kinureninowym, wzbudza działanie kalpainy Lp82 (obecna w komórkach soczewki oka).
Wszystko powyżej układa się w dosyć logiczną całość. Tryptofan, melatonina, noradrenalina, kalpaina. SM?

3 komentarze:

  1. Jak slusznie zauwazyles szlak tryptofan->kalpaina jest zaburzony - jak juz wczesniej pisalem jest zaburzony ze wzgledu na stany zapalne takze na tym akurat konkretnym polu redukcja cytokin zapalnych ma jak najbardziej sens jednak nie zredukujesz ich calkowicie dopuki nie dojdziesz do przyczyny stanow zapalnych akurat u siebie (dalej uwazam ze jest to u Ciebie i u zdecydowanej wiekoszsci SM infekcja bakteryjna/wirusa/pasozytnicza + metale/dieta).

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak slusznie zauwazyles szlak tryptofan->kalpaina jest zaburzony - jak juz wczesniej pisalem jest zaburzony ze wzgledu na stany zapalne takze na tym akurat konkretnym polu redukcja cytokin zapalnych ma jak najbardziej sens jednak nie zredukujesz ich calkowicie dopuki nie dojdziesz do przyczyny stanow zapalnych akurat u siebie (dalej uwazam ze jest to u Ciebie i u zdecydowanej wiekoszsci SM infekcja bakteryjna/wirusa/pasozytnicza + metale/dieta).

    OdpowiedzUsuń
  3. Podpowiem Ci moze ze kaspaza-3 jest blokerem receptora witaminy D3 (VDR) - takze poprawnie dzialajacy szlak tryptofanu dba o to aby ten receptor prawidlowo funkcjonowal i aby twoj organizm prawidlowo przyjmowal i przetwarzal promienie sloneczne na d3. Problem w tym ze rozne bakterie i wirusy maja rozna 'moc' blokowania receptora vdr....wiecej moze nie napisze bo jestes poszukiwaczem wiedzy takze predzej czy pozniej dojdziesz do tego i owego ;).

    OdpowiedzUsuń