czwartek, 26 grudnia 2013

Napalm i stwardnienie rozsiane

Nie wiem jakie jajka lubicie jeść, ale ja każde - pod warunkiem, że ma płynne żółtko i całkowicie ścięte białko. Nie wiem czy macie tak jak ja uczulenie na płyn do mycia naczyń i niektóre kosmetyki. Być może tak jak ja macie trochę problemów dermatologicznych. Prawdopodobnie zjedzenie posiłku powoduje w Was całkowitą obniżkę energii i nadmierną senność przez pewien czas.
Sądzę, że istnieje pewien nieprawidłowo przebiegający proces w naszych organizmach powodujący wszystkie te właściwości. Prawdopodobnie ma też istotny związek z odbudową mieliny.
Kwas palmitynowy jest głównym składnikiem oleju palmowego. Występuje też w mleku, mięsie, wędlinach i serach. W końcu drugiej wojny światowej posłużył do stworzenia groźnej broni - napalmu.
W organizmie kwas palmitynowy jest prekursorem występujących w nim kwasów tłuszczowych. Jest głównym składnikiem mleka ludzkiego. Od kilkudziesięciu lat kwas palmitynowy i jego pochodne wykorzystywany jest jako dodatek do kosmetyków i środków myjących oraz jest masowo dodawany do przetworzonej żywności. Poza tym, głównym źródłem produkcji kwasu palmitynowego w organizmie jest nadwyżka węglowodanów.
Z jednej strony można więc stwierdzić, że pełni on bardzo istotną dla procesów życiowych rolę w naszych organizmach, z drugiej występuje w nich w nadmiarze. Szczury karmione przez dłuższy czas mieszanką 80% węglowodanów i 20% kwasu palmitynowego wykazały nieprawidłowe wydzielanie insuliny (zmiana w centralnym ośrodku nerwowym) oraz zaburzenia sygnałów wydzielania leptyny/insuliny (główne hormony sterujące przyjmowaniem pokarmów).
Kwas palmitynowy  wpływa też na hamowanie aktywności bardzo ważnego enzymu - acetylo-CoA -karboksylazy (ACC), który bierze aktywny udział w przemianie acetylo-CoA (ACA) na malonylo-CoA (MCA). MCA jest kluczowym enzymem sterującym stanem energetycznym pojedynczej komórki (pracą mitochondriów). Acetylo-CoA bierze udział w wewnątrzkomórkowym cyklu Krebsa - cyklu wytwarzającym energię niezbędną do życia komórki. Jest również surowcem do wytwarzania neuroprzekaźnika - acetylocholiny - będącej jedynym neuroprzekaźnikiem układu przywspółczulnego (być może pamiętacie, że defekt układu przywspółczulnego jest wprost powiązany z niesprawnością w SM).
Wracając do karboksylazy (ACC) - jest to enzym zależny od obecności biotyny w organizmie. Biotyna jest to witamina B7. Duże jej ilości obecne są w żółtku jaja (płynnym). W tym samym jajku występuje innym aminokwas zobojętniający działanie biotyny - awidyna. Na szczęście występuje w białku jaja i podczas ścinania podlega denaturacji i dezaktywacji (czyli powinniśmy jeść jajka z płynnym żółtkiem i ściętym białkiem). Aktywność ACC jest zależna od obecności insuliny i glutaminianu, a przeciwstawnie od noradrenaliny i glukagonu. Efektem jest regulacja energetycznej aktywności komórkowej zależnie od stanu odżywienia organizmu. Gdy ACC jest aktywny - następuje produkcja MCA powodująca powstawanie kwasów tłuszczowych; gdy ACC jest niektywne - następuje produkcja energii przez mitochondria w cyklu Krebsa (zużywająca duże ilości tlenu).
Niedobór biotyny jest dosyć rzadki (u zdrowych ludzi jest syntetyzowana w jelitach), ale czasem występuje. Niedobór biotyny powoduje u dorosłych brak koordynacji, stany zapalne skóry, przedwczesne łysienie i siwienie włosów, zaburzenia czynności układu odpornościowego i kilka innych dolegliwości.
Badanie greckich naukowców (http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10577274) sprawdzających poziom biotyny u osób chorych na różne choroby neurologiczne wykazał znacząco obniżony poziom w jednej grupie - u osób chorych na stwardnienie rozsiane.
Wnioski dla przebiegu stwardnienia rozsianego omówię w niedalekiej przyszłości. Dzisiaj podam powód, dla którego powinniście mnie dalej czytać. Opis badania znalazłem dopiero po napisaniu posta. Kolejny raz mój przydługi nos mnie nie zawiódł ;).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz